Jak się żyje w Tychach? Badamy lokalny rynek pracy

Jak wygląda rynek pracy w Tychach? W jakich zawodach można szybko znaleźć pracę, a w których branżach brakuje ofert zatrudnienia? Jak kształtują się zarobki w poszczególnych gałęziach gospodarki? Przeanalizujmy aktualne oferty pracy!

Praca w Tychach. Poszukiwani kierowcy, sprzedawcy i nauczyciele

Jak wygląda rynek pracy w Tychach w drugiej połowie września 2022 roku? Po wpisaniu hasła ogłoszenia o pracę w Tychach na GoWork.pl system generuje w sumie 1922 oferty. To bardzo dużo, ale czy to oznacza, że osoby bezrobotne lub chcące zmienić pracę mogą przebierać w ofertach? To już zależy od branży oraz od wymagań – zarówno kandydata do pracy, jak i pracodawcy. Oto porównanie ilości ofert na wybranych stanowiskach:

  • Kierowca kategorii C – 78 ofert,
  • Sprzedawca/kasjer – 72 oferty,
  • Magazynier – 52 oferty,
  • Elektryk – 48 ofert,
  • Nauczyciel – 40 ofert,
  • Ślusarz, ślusarz/spawacz i ślusarz/monter – 40 ofert,
  • Księgowy – 27 ofert,
  • Kucharz – 23 oferty,
  • Przedstawiciel handlowy – 23 oferty
  • Pielęgniarka 10 – ofert.

Odnośnie wymagań pracodawców warto zauważyć, że zdecydowana większość ofert skierowana jest do kandydatów, którzy mają niezbędne kwalifikacje i choćby krótkie doświadczenie na obejmowanym lub zbliżonym stanowisku. Niewiele jest ofert z możliwością przyuczenia. W zależności od branży, wymagana jest umiejętność obsługi konkretnych programów komputerowych, czytania rysunków i projektów technicznych, maszyn i urządzeń, a także umiejętności miękkie, jak odporność na stres, komunikatywność i praca pod presją czasu.

W jakich zawodach brakuje ofert zatrudnienia?

Z analizy aktualnych ofert pracy wynika, że problem ze znalezienie zatrudnienia mogą mieć humaniści, w tym specjaliści od bibliotekoznawstwa, administracji biurowej, etnografii. Trudności w szybkim znalezieniu zatrudnienia mogą mieć również opiekunki dziecięce, farmaceuci oraz specjaliści do spraw marketingu. Dużego wyboru nie mają też inżynierowie, agenci ubezpieczeń i agenci nieruchomości. Widać wyraźnie zmniejszenie liczby ofert pracy na niższych stanowiskach w budownictwie, rekreacji czy sektorze usług dla ludności. Utrzymuje się za to trend braku pracowników produkcyjnych, zarówno niższego szczebla, jak i specjalistów obsługujących maszyny produkcyjne. Na brak rąk do pracy cierpi branża transportu, co wynika częściowo z wysokich kosztów szkolenia, wymagań pracodawców, jak i specyfiki pracy na stanowisku kierowcy zawodowego.

Na jakie zarobki można liczyć?

Gruntowną analizę stawek wynagrodzenia utrudnia fakt, że pracodawcy często zachowują tę informację dla siebie. Trudno też się odnieść do widełek, które mają czasami dużą rozpiętość. Posłużyliśmy się więc danymi statystycznymi, dostarczanymi cyklicznie przez GUS. Aktualnie według danych GUS wysokość przeciętnego krajowego wynagrodzenia brutto wynosi 6778 zł, co daje na rękę kwotę około 4950 zł. Tychy w tych statystykach wypadają nieco poniżej tej stawki, ponieważ tutaj średnie zarobki netto określane są na kwotę 4139 zł. Różnica ta nie jest więc duża i nie stawia tyskiego rynku pracy w złym świetle. Dla porównania, w pobliskim Rybniku zarabia się średnio 4043 zł netto, w Rudzie Śląskiej 3955 zł netto, a w Sosnowcu 4114 zł netto.