Jazda na rowerze też wymaga trzeźwości!

Bardzo często słyszy się o tym, że ktoś prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu jest oczywiście niedopuszczalne, ale warto też pamiętać, że auta to nie wszystko.

Dlaczego o tym mowa?

Mowa o tym z prostego powodu – nie tak dawno mogliśmy usłyszeć, że zatrzymano mieszkańca Bytomia, który jechał na rowerze i miał promil alkoholu. Warte podkreślenia jest również to, że czasami można pomyśleć o braku odpowiedzialności ze strony młodych, natomiast sytuacja wygląda nieco inaczej. Krótko mówiąc, brak odpowiedzialności możemy zauważyć u różnych ludzi. Zresztą wystarczy wziąć pod uwagę, że chodzi o rowerzystę, który ma 63 lata.

Dobre w tym wszystkim jest to, że starszemu panu nic się nie stało. Oczywiście trzeba też pamiętać o tym, że kierowanie pod wpływem alkoholu (nawet rowerem) może oznaczać sprowadzenie niebezpieczeństwa na przypadkowe osoby.

Wysokość mandatu

Rzecz jasna nie mogło obejść się bez mandatu. Co więcej, wysokość kary mogła zaskoczyć, gdyż pijany rowerzysta musi zapłacić 2500 zł. Wypada też zaznaczyć (bo może nie wszyscy wiedzą), że taka drakońska kara to nie jest zasługa policjantów – zmienił się taryfikator.