W czwartek, 29 grudnia, siedmioletnie dziecko cudem uniknęło poważnych obrażeń po tym, jak wypadło z okna drugiego piętra na osiedlu mieszkaniowym zlokalizowanym w Bogucicach, dzielnicy Katowic. Podkom. Łukasz Kloc, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach poinformował, że chłopiec był pod opieką dziadków, gdy wyskoczył lub wypadł z okna mieszkania.
Jak informuje rzecznik katowickiej policji, opiekunowie dziecka sprawiali wrażenie trzeźwych i zaskoczonych, gdy usłyszeli o wypadku. Podkom. Łukasz Kloc stwierdził, że na obecnym etapie śledztwa trudno powiedzieć, czy do wypadku doszło w sposób nieplanowany, czy też zdarzenie jest poważniejsze, a maluch celowo wyskoczył z okna. Prokuratura, która uzyskała niezbędne dane w tej sprawie, ustali również, czy doszło do zaniedbań ze strony dorosłych i braku opieki nad dzieckiem.
Niezależnie od tego, w jakim kierunku pójdzie śledztwo, jest to niesamowite szczęście. W wyniku zdarzenia dziecko doznało jedynie drobnych obrażeń nogi. Pierwsi ratownicy udzielili 7-latkowi niezbędnej pomocy, a następnie zabrali go do szpitala.