Jak zorganizować imprezę na zakończenie lata?

Nie ma się co oszukiwać, że lato potrwa jeszcze długo. Niestety jesień zbliża się wielkimi krokami, a jest to niezbyt ciekawa pora roku, biorąc pod uwagę pogodę. Ale początek jesieni to dobry moment na zorganizowanie imprezy na zakończenie lata. Dziś podpowiemy Wam, jak to zrobić?

O przygotowaniach słów kilka

Na pewno planowanie należy rozpocząć od ustalenia listy gości. Gdy już powysyłacie zaproszenia i otrzymacie odpowiedzi zwrotne możecie przejść do planowania menu. Oczywiście należy zaopatrzyć się w dobrej jakości produkty. Warto choćby podać warzywa w różnej postaci. Dlatego też najlepiej wybrać się na targ i kupić produkty od lokalnych sprzedawców. Na imprezie nie może też zabraknąć deserów i wbrew pozorom ich przygotowanie nie musi być wcale trudne. Przedstawimy Wam pomysł na ciasto typu ciastko. Smak tej łakoci jest obłędny. Przydadzą się też opakowania na tort, do których zawsze możecie zapakować porcje na wynos. Można też przystroić miejsce, gdzie odbywać się będzie to przyjęcie. Możecie zorganizować je w ogródku, ale wiadomo, że pogoda może nie dopisać. Jeżeli jednak macie zadaszony taras, to i brzydka pogoda nie będzie przeszkodą. Można też przygotować przyjęcie w domu. Nie zapomnijcie jeszcze o dekoracjach. Baloniki w różnym kolorze czy też papierowe girlandy sprawdzą się wręcz idealnie i sprawią, że Wasi goście będą wręcz zachwyceni.

Impreza na koniec lata – smaczne desery to podstawa

Skoro już wiecie co nieco na temat samego przygotowania imprezy, to czas przejść już do jej pełnej organizacji. Zatem to najwyższa pora na przygotowanie ciasta typu ciastka. Na początek potrzebujemy kostkę masła, którą siekamy nożem i ucieramy z cukrem, a dokładnie szklanką cukru, dodajemy trzy szklanki mąki oraz 4 jajka. Następnie całość mieszamy. Gdy wszystkie składniki zaczynają się łączyć, dodajemy jeszcze 4 łyżeczki słodkiej śmietany oraz łyżeczkę cukru pudru. Ponownie wszystko mieszamy. Gdy powstanie jednolita masa, dzielimy ją na dwie części. Robimy z nich kulki i jedną z nich umieszczamy w zamrażalniku na 20 minut. Pierwszą część wałkujemy i umieszczamy na tortownicy pokrytej papierem do pieczenia. Ciasto posypujemy dropsami czekoladowymi. Możecie wybrać kilka kolorów czekolady. Ważne, aby tych czekoladowych dropsów było sporo. Gdy i ten etap pracy za nami, wyciągamy kulkę ciasta z zamrażalnika i na grubych oczkach pocieramy tak, by przykryta została cała czekolada. Teraz ciasto ląduje już w piekarniku. Pieczemy je przez około 40 minut w temperaturze 180 stopni Celsjusza. Pamiętajcie, że z takiej ilości ciasta uzyskacie około 10 porcji. Dlatego też ilość ciasta warto dobrać pod ilość gości. Wiadomo, że lepiej przygotować więcej, bo goście z chęcią zabiorą porcję do domu. Aby ciasto nie wysuszyło się, należy je umieścić w pojemniku, ale można też postawić na opakowanie na tort.

Warzywa w wersji grilowanej

Po deserze czas przygotować coś konkretnego. Mogą to być warzywa w wersji grillowanej. W sumie ich przygotowanie jest banalne, ale mamy dla Was radę, a mianowicie nałóżcie na każdy plaster czy kawałek warzywa odrobinę ziół prowansalskich oraz skropcie je oliwą z oliwek. Warzywa można podać z mięsem, ale też rybami. Choć jeżeli Wasi znajomi są wege, to podanie samych warzyw jak najbardziej wystarczy. W innym przypadku można na grillu przygotować pstrągi. Nie zapomnijcie ich przyprawić. Najlepiej użyć zwykłej soli oraz pieprzu, a także nieco soku z cytryny i limonki. Poza tym należy jeszcze dodać na skórę tej ryby łyżeczkę miodu. Efekt finalny przerośnie Wasze oczekiwania.

Przepis na lemoniadę w wersji nieco mniej klasycznej

Teraz czas przejść do przygotowania lemoniady. Nie należy serwować gościom napojów gazowanych. Zdecydowanie lepiej postawić na zdrową lemoniadę, ale w nieco mniej klasycznej odsłonie. Do dwóch litrów wody dodajemy 200 ml soku z cytryny, pomarańczy oraz 100 ml prawdziwego soku z malin. Dorzucamy jeszcze 4 listki mięty oraz garść suszonych jabłek. Całość doprawiamy połową łyżeczki cynamonu. Gwarantujemy, że temu smakowi nie można się oprzeć. Rzecz jasna można też doprawić lemoniadę procentami, ale naszym zdaniem bez alkoholu smakuje zdecydowanie lepiej.