Gdy Donald Tusk, lider Platformy Obywatelskiej, odwiedzał Górny Śląsk, przedstawiał mieszkańcom swoje plany na rozwój regionu. Wydaje się jednak, że brakuje w nich kluczowych kwestii. Teraz jest czas, aby uzupełnić te braki w obietnicach.
Począwszy od wiosny, Tusk spotyka się z ludźmi z regionu i przekonuje ich do zmian, które mogą przynieść rządy opozycji. W polityce, szczegóły dotyczące lokalnych działań są często ważniejsze niż mogłoby się wydawać. Z tego też powodu, jedno z odwiedzin Tuska – w Bytomiu – jest pamiętane do dzisiaj. To właśnie tam obiecał 10 miliardów złotych na renowacje run-down komunalnych budynków i przekazanie terenów po kopalniach do gmin. Zapowiedział również przeniesienie Ministerstwa Przemysłu na Górny Śląsk.
Wielu ludzi zwróciło uwagę także na tzw. „deklarację radzionkowską”. Była to obietnica Tuska, że język śląski zostanie uznany za język regionalny. Takie sprawy związane z kulturą i tradycją nie powinny być lekceważone.