Wypadek w Hucie Katowice: Pracownik z poparzeniami trafił do szpitala w Siemianowicach

W piątkowy poranek, 22 sierpnia, na terenie Huty ArcelorMittal w Dąbrowie Górniczej doszło do poważnego incydentu. Podczas standardowych operacji w walcowni dużej nastąpił nieoczekiwany wyrzut pary, który spowodował obrażenia u jednego z pracowników. Mężczyzna, który ucierpiał, został natychmiast przetransportowany śmigłowcem do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Incydent miał miejsce tuż po godzinie 11.

Reakcja służb ratunkowych i działania post-wypadkowe

Na miejsce zdarzenia szybko przybyły odpowiednie służby ratunkowe. Obecna była policja, jednostki zakładowej straży pożarnej oraz państwowej straży pożarnej, a także pogotowie ratunkowe. Działania ratunkowe zostały przeprowadzone sprawnie, co pozwoliło na szybkie zapewnienie pomocy poszkodowanym.

Stan zdrowia i pomoc dla pracowników

Obok poszkodowanego mężczyzny, dwóch innych pracowników również przebywało na miejscu zdarzenia. Zostali oni przewiezieni do lokalnego szpitala w Dąbrowie Górniczej, ale po krótkiej hospitalizacji zostali wypisani do domów. ArcelorMittal zapewnia, że podejmie wszelkie możliwe kroki, aby zapewnić pracownikom oraz ich rodzinom niezbędne wsparcie w tej trudnej sytuacji.

Śledztwo w sprawie wypadku

Prokuratura rozpoczęła dochodzenie mające na celu ustalenie przyczyn incydentu. W ramach śledztwa współpracować będą zespoły zakładowe z odpowiednimi organami ścigania. Celem jest dokładne zrozumienie tego, co doprowadziło do wyrzutu pary oraz zapobieżenie podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Rzeczniczka prasowa ArcelorMittal Poland, Sylwia Winiarek-Erdoğan, potwierdziła zaangażowanie firmy w pełne wyjaśnienie okoliczności wypadku oraz podkreśliła gotowość do współpracy z organami ścigania w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim pracownikom.