W miejscowości Ustroń, około godziny 18:35, podczas jednego z etapów Rajdu Wisły miała miejsce groźna kolizja z udziałem załogi numer 6. Samochód rajdowy, przemieszczając się po niebezpiecznie śliskiej nawierzchni, stracił przyczepność i uderzył w drzewo znajdujące się tuż przy trasie. Na miejsce zdarzenia błyskawicznie skierowano służby ratunkowe, które po szybkim rozeznaniu wezwały Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Decyzję o dalszym przebiegu zawodów oraz ewentualnej kontynuacji rajdu pozostawiono w gestii organizatorów.
Przyczyny i przebieg wypadku
Warunki pogodowe tego dnia były dalekie od sprzyjających. Intensywne opady deszczu znacząco pogorszyły stan nawierzchni, co zwiększyło ryzyko poślizgu. Samochód załogi numer 6, mimo doświadczenia kierowcy, nie zdołał utrzymać się na drodze, co doprowadziło do niebezpiecznego zderzenia z drzewem. Świadkowie zdarzenia relacjonowali, że wszystko wydarzyło się w ułamku sekundy, a rajdówka była poważnie uszkodzona.
Reakcja służb i działania ratunkowe
Bezpośrednio po wypadku na miejsce przybyły lokalne służby ratunkowe, które błyskawicznie przystąpiły do oceny sytuacji oraz udzielania niezbędnej pomocy medycznej. Stan uczestników rajdu wymagał wezwanej na miejsce specjalistycznej pomocy, dlatego zdecydowano się na transport lotniczy do najbliższego szpitala. Szybkość i profesjonalizm działania ratowników zyskały uznanie zarówno organizatorów, jak i obserwujących kibiców.
Wpływ wypadku na przebieg rajdu
Wydarzenie to wywołało pewne zamieszanie wśród organizatorów, którzy musieli podjąć kluczowe decyzje dotyczące dalszego przebiegu zawodów. Z uwagi na powagę sytuacji oraz konieczność zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom, niewykluczone były zmiany w harmonogramie rajdu. Priorytetem było zapewnienie, że wszystkie odcinki specjalne będą bezpieczne dla załóg i widzów.
Podsumowanie i wnioski
Załoga numer 6 przeżyła dramatyczne chwile, które mogły zakończyć się tragicznie, gdyby nie błyskawiczna reakcja służb. Wypadek ten przypomina o nieprzewidywalności i ryzyku związanym z rajdami samochodowymi, szczególnie w trudnych warunkach pogodowych. Organizatorzy zapowiedzieli dokładną analizę zdarzenia oraz wprowadzenie dodatkowych środków bezpieczeństwa, aby podobne incydenty nie miały miejsca w przyszłości.
Źródło: facebook.com/SlaskaKWP
