Wczesne popołudnie w Dąbrowie Górniczej było świadkiem dramatycznych wydarzeń, kiedy to na poddaszu trzypiętrowego budynku przy ulicy Oddziału AK Ordona wybuchł pożar. Źródłem ognia był prawdopodobnie piorun, który uderzył w konstrukcję, co zasygnalizowała sąsiadka, zauważając unoszący się dym. Dzięki jej czujności i szybkiej reakcji służb udało się uniknąć większych szkód.
Natychmiastowa reakcja strażaków
W akcji brało udział aż 9 zastępów Państwowej Straży Pożarnej, co łącznie dało około 30 ratowników. Profesjonalizm i szybkie działanie strażaków były kluczowe w opanowaniu sytuacji. Dzięki ich wysiłkom ogień został szybko ugaszony, co pozwoliło na uniknięcie rozprzestrzenienia się płomieni i większych zniszczeń.
Wsparcie z Katowic-Szopienic
Na miejscu pojawiła się również Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza nr I z Katowic-Szopienic, która wsparła działania lokalnych strażaków specjalistycznym sprzętem. Obecność tej jednostki okazała się nieoceniona, ponieważ dysponuje ona zaawansowanymi urządzeniami, które znacząco ułatwiły przeprowadzenie akcji ratunkowej.
Szczęśliwe zakończenie
Na szczęście dzięki szybkim działaniom służb udało się uniknąć ofiar i większych strat materialnych. Mieszkańcy okolicznych budynków mogą być wdzięczni za profesjonalizm strażaków. Wydarzenie to jest doskonałym przykładem na to, jak ważna jest czujność obywateli i sprawność działania służb ratunkowych w sytuacjach kryzysowych.
