229 Akcji Ratunkowych GOPR: Wakacyjne Wyzwania w Beskidach

Latem tego roku ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR mieli wyjątkowo pracowity czas, przeprowadzając 229 akcji ratunkowych w malowniczych, choć niebezpiecznych Beskidach. Sezon wakacyjny przyniósł wiele wyzwań, zarówno dla doświadczonych ratowników, jak i dla turystów, którzy nie zawsze byli przygotowani na surowe warunki górskie.

Intensywne działania ratownicze w górach

Tegoroczne wakacje okazały się wyjątkowo trudne dla miłośników pieszych i rowerowych wycieczek. Ratownikom GOPR przyszło interweniować w 173 przypadkach, z czego 110 dotyczyło pieszych turystów, a 94 rowerzystów. Dodatkowo, pięciu paralotniarzy oraz sześciu sportowców potrzebowało pomocy w sytuacjach kryzysowych. Zaskakujące warunki pogodowe oraz zdradliwe szlaki przyczyniły się do licznych wypadków, w tym 140 upadków i 40 przypadków nagłych problemów zdrowotnych.

Najbardziej niebezpieczne rejony Beskidów

W ciągu wakacji szczególnie niebezpieczny okazał się rejon Babiej Góry, gdzie ratownicy interweniowali aż 36 razy. Szczyrk, a zwłaszcza okolice Hali Skrzyczeńskiej i Małego Skrzycznego, również były miejscem licznych wypadków, z 35 interwencjami. Podobnie w Wiśle-Skolnity oraz na Soszowie, gdzie odnotowano równą liczbę akcji ratunkowych. Niebezpieczeństwa nie uniknęli także turyści na Żarze, Skrzycznem, Hali Jaworzyna i Czantorii.

Rola i gotowość GOPR

Ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR działają na rozległym terenie od Bramy Morawskiej aż po Babią Górę, zapewniając bezpieczeństwo o każdej porze dnia i nocy. W weekendy, kiedy szlaki są najczęściej uczęszczane, liczba interwencji stanowi 59% wszystkich działań ratowników. W razie potrzeby turyści mogą skontaktować się z GOPR korzystając z numerów alarmowych 985 lub 601-100-300, co jest kluczowe dla szybkiej reakcji i skutecznej pomocy. Niestety, mimo wysiłków ratowników, nie wszystkie akcje kończą się pomyślnie – dwie osoby zmarły, a w ośmiu przypadkach konieczne było użycie helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.